Najbliższy mecz zespół BSF ABJ Bochnia rozegra w podkieleckich Obicach ze zwycięzcą wojewódzkiego Pucharu Polski Tompaweksem Obice. Bocheńskim kibicom najbliższy rywal jest zupełnie nieznany.
- Dla nas triumf w Pucharze Polski na szczeblu Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej jest historycznym osiągnięciem - mówi kapitan zespołu z Obic Łukasz Zawadzki. - Trzy razy przegrywaliśmy w finale, w końcu więc zmierzymy się w oficjalnym meczu z zespołem z innego województwa.
Historia Tompaweksu trwa od dekady. Najpierw powstała w Obicach drużyna Young Boys, ale gdy młodzi gracze stali się nieco starsi, amatorska drużyna zyskała sponsora w postaci regionalnej firmy budowalnej. Zespół regularnie gra w środowiskowej lidze morawickiej, zwykle zajmuje w niej czołowe lokaty. W futsalowej drużynie występują zawodnicy z czwartoligowej Moravii Morawica.
- Chcemy się godnie przygotować do tego meczu, który odbędzie się w hali sportowej w Bilczy 6 stycznia. Wszystko zależeć będzie od pandemicznych obostrzeń, na pewno na zawodach pojawi się tylu kibiców, ile będziemy mogli wpuścić. Na co liczymy? Na dobre widowisko, choć faworytem będzie rywal - dodaje Zawadzki.
Autor: Paweł Panuś
Komentarze