-
Autor: Paweł Panuś
Znakomity debiut trenera Hirscha!
To była znakomita promocja futsalu. Wspaniałe bramki, szybkie tempo i zapewnione pierwsze miejsce po I rundzie zmagań. W takich okolicznościach trenerski debiut w BSF ABJ Bochnia zaliczył nowy szkoleniowiec Klaudiusz Hirsch.
Dla byłego selekcjonera nie ma trudnych wyzwań, ale po meczu na pytanie, co można jeszcze poprawić w grze BSF ABJ odpowiedział: "Wszystko". O czym to świadczy? Odpowiedź jest jednoznaczna, warto przychodzić na mecze bocheńskiej ekipy, bo widowiska serwowane fanom będą jeszcze efektowniejsza. Więc warto. Bochnianie zagrali bez kompromisów, bez zwalniania tempa, na pełnych obrotach. Heiro Rzeszów nie miało szans. Pierwsza połowa należała do Minora Cabalcety. Kostarykanin dwukrotnie znalazł się tam, gdzie trzeba pod bramką rywala, a trzeci gol był prawdziwym majstersztykiem. Samym przyjęciem piłki zgubił dwóch rywali, po czym oddał precyzyjny strzał. Na parkiecie brylował jego rodak Milinton Tojeniro. Nie zdobył gola, ale większość bramek wypracował, był z pewnością najjaśniejszą postacią niedzielnego widowiska. Na początku drugiej połowy goście zdobyli bramkę, co wpłynęło tak mobilizująco na gospodarzy, że błyskawicznie zdobyli... pięć bramek. Rozegrał się na dobre Adam Wędzony, który zdobył cztery gole, w tym jednego kapitalnym lobem, który zapewne zostanie wybrany bramką kolejki. Pewny zwycięstwa Hirsch dał pograć dwóm kolejnym bramkarzom, posadził na ławce Cabalcetę, zmieniał ustawienia, sprawdzał możliwości młodzieżowców. Każdy chciał się pokazać, każdy w tym meczu miał swoją okazję bramkową. Po końcowej syrenie fani gorąco podziękowali zawodnikom za występ. Świetny występ.
Dla byłego selekcjonera nie ma trudnych wyzwań, ale po meczu na pytanie, co można jeszcze poprawić w grze BSF ABJ odpowiedział: "Wszystko". O czym to świadczy? Odpowiedź jest jednoznaczna, warto przychodzić na mecze bocheńskiej ekipy, bo widowiska serwowane fanom będą jeszcze efektowniejsza. Więc warto. Bochnianie zagrali bez kompromisów, bez zwalniania tempa, na pełnych obrotach. Heiro Rzeszów nie miało szans. Pierwsza połowa należała do Minora Cabalcety. Kostarykanin dwukrotnie znalazł się tam, gdzie trzeba pod bramką rywala, a trzeci gol był prawdziwym majstersztykiem. Samym przyjęciem piłki zgubił dwóch rywali, po czym oddał precyzyjny strzał. Na parkiecie brylował jego rodak Milinton Tojeniro. Nie zdobył gola, ale większość bramek wypracował, był z pewnością najjaśniejszą postacią niedzielnego widowiska. Na początku drugiej połowy goście zdobyli bramkę, co wpłynęło tak mobilizująco na gospodarzy, że błyskawicznie zdobyli... pięć bramek. Rozegrał się na dobre Adam Wędzony, który zdobył cztery gole, w tym jednego kapitalnym lobem, który zapewne zostanie wybrany bramką kolejki. Pewny zwycięstwa Hirsch dał pograć dwóm kolejnym bramkarzom, posadził na ławce Cabalcetę, zmieniał ustawienia, sprawdzał możliwości młodzieżowców. Każdy chciał się pokazać, każdy w tym meczu miał swoją okazję bramkową. Po końcowej syrenie fani gorąco podziękowali zawodnikom za występ. Świetny występ.
(1).jpg)
Przed meczem odbyła się miła uroczystość, prezes BSF Rafał Czaja podziękował uroczyście za 2 sezony gry w bocheńskim klubie Łukaszowi Nodze, który od tego sezonu reprezentuje Heiro Rzeszów.
BSF ABJ Bochnia - Heiro Rzeszów 10-2 (4-0)
Wędzony 24, 27, 27, 37, Cabalceta 4, 7, 13, Musiał 11, 25, Maras 26 - Wątróbski 22, Nowak 31.
Sędziowali: Piotr Koloczek, Dawid Cieślok, Rafał Gnutek.
Żółta kartka Pawlak.
Widzów 300.
BSF ABJ: Burzej, Jaszczyński, Smoleń - Cabalceta, Mattras, Wędzony, Budzyn, Zając, Matlęga, Łękawa, Maślak, Tijerino, Kolanowski, Musiał.
Heiro: Paśko, Piszczek - Sarzyński, Gąsior, Noga, Wątróbski, Dmitriiev, Nowak, Stypa, Fedan, Rembisz, Pawlak.
Wędzony 24, 27, 27, 37, Cabalceta 4, 7, 13, Musiał 11, 25, Maras 26 - Wątróbski 22, Nowak 31.
Sędziowali: Piotr Koloczek, Dawid Cieślok, Rafał Gnutek.
Żółta kartka Pawlak.
Widzów 300.
BSF ABJ: Burzej, Jaszczyński, Smoleń - Cabalceta, Mattras, Wędzony, Budzyn, Zając, Matlęga, Łękawa, Maślak, Tijerino, Kolanowski, Musiał.
Heiro: Paśko, Piszczek - Sarzyński, Gąsior, Noga, Wątróbski, Dmitriiev, Nowak, Stypa, Fedan, Rembisz, Pawlak.
Komentarze